Jak wynika z Umowy Partnerstwa, którą w czerwcu rząd RP zawarł z KE, Polska pozyska z funduszy europejskich ok. 76 mld euro. W ten sposób Polska została największym beneficjentem unijnej polityki spójności na lata 2021-2027. 44 proc. wynegocjowanego budżetu otrzymają wszystkie województwa na realizację programów regionalnych.
O zatwierdzeniu Programów Regionalnych poinformowało już w ostatnich dniach część urzędów marszałkowskich. W środę w prezentacji Funduszy Europejskich dla Śląska uczestniczył w Zabrzu premier Mateusz Morawiecki. Śląsk jest największym beneficjantem europejskich środków; kontrakt tego regionu z UE opiewa na ponad 5 mld euro.
Premier przypomniał, że żmudne negocjacje programu Fundusze Europejskie dla Śląska trwały ponad dwa lata, a ich sukces, czyli wynegocjowanie rekordowych środków dla województwa jest sukcesem całego Śląska. Jak mówił, te środki „to tylko zarysowanie pewnych ram z tego, co będziemy mogli zrealizować”.
„Chcemy, aby z tych środków europejskich i z jeszcze większych środków budżetowych tworzyć nowe miejsca pracy. Chcemy, aby ta +lokomotywa+ polskiej gospodarki, zaszyta na Śląsku, ruszyła jak najszybciej z miejsca” – podkreślił Morawiecki.
Według niego Śląsk może być lokomotywą polskiego przemysłu i całej gospodarki. Jak dodał, aby ta „lokomotywa” mogła się rozpędzić, musi zostać zmodernizowana i przekształcić się, tak jak przekształca się współczesna gospodarka.
Podczas spotkania szef rządu zwrócił się do górników. Jak mówił, rozumie, „jak wiele sprzeczności kołacze się w umysłach, w duszach polskich górników i ich rodzin w czasie pełnym sprzeczności, gdzie niektórzy wracają do węgla, elektrowni węglowych w zachodniej Europie, ale mówią, że to tylko na krótko”.
„My chcemy korzystać tak długo, jak to będzie możliwe, w ramach planów zatwierdzonych z UE, zatwierdzonych ze związkami zawodowymi, w ramach umowy społecznej, z tego dobra, jakim jest polski węgiel” – oświadczył.
„Chcemy równolegle dla wszystkich górników i przyszłych pokoleń, wszystkich pracujących na Śląsku, tworzyć jak najlepsze miejsca pracy, by ludzie stąd nie wyjeżdżali” – powiedział Morawiecki.
Jak mówił, „chcemy, by uczelnie śląskie przyciągały studentów i przemysł śląski przyciągał pracowników, by województwo śląskie rosło w siłę również od strony demograficznej”. „I to jest możliwe. To jest nasz plan dla Śląska” – wskazał szef rządu.
Premier zapowiedział, że jeśli PiS otrzyma mandat do rządzenia na kolejną kadencję, to więcej środków centralnych, budżetowych popłynie na Śląsk.
„Zrobię wszystko, by w ramach polityki fiskalnej i finansowej, inwestycyjnej i budżetowej, znalazły się środki takie, jakich nie było nigdy. Ja te środki już widzę w naszych budżetach kolejnych lat, widzę w środkach europejskich” – podkreślił Morawiecki.
Minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda podał, samorządy wojewódzkie będą miały do dyspozycji w sumie 33,4 mld euro, z trzech źródeł – Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Europejskiego Funduszu Społecznego oraz funduszu bezpośrednio na transformację.
Według szefa MFiPR systematycznie rośnie udział samorządów wojewódzkich we wdrażaniu środków europejskich.
„Nasze doświadczenie pokazuje, że to samorządy wraz z przedsiębiorcami są najważniejszymi odbiorcami funduszy z UE. W nowej perspektywie budżetowej regiony będą zarządzały pulą środków stanowiącą 44 proc. całej alokacji przeznaczonej dla Polski” – powiedział Puda. Jak dodał, to najwyższy poziom decentralizacji środków od akcesji Polski do UE, czyli od 2004 roku.
Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP
Pochodzenie wiadomości: pap-mediaroom.pl